Wpisy
Znalazłem w sieci dziwne łóżko, które zamienia się w trumnę, w której można przeżyć, kiedy np. podczas snu zaskoczy nas trzęsienie ziemi. Serio! Na samą myśl o spaniu w czymś takim robi mi się gorąco i zaczynam się trząść... ;)
Warto zerknąć! (o ile nie macie klaustrofobii).
Cały film: https://www.facebook.com/video.php?v=994767380581693&fref=nf
Figurka wujka Owena z "Gwiezdnych Wojen". Uff ;) Wujek Luka Skywalkera znany jest z tego, że... zginął, zabity przez szturmowców Imperium. To właśnie po śmierci wujka Luke wchodzi na ścieżkę Jedi. Była to więc ważna ("potrzebna") śmierć. Ale z tą figurką to chyba trochę przesada... (internetowy żart?). Czekamy teraz na kolejne zabawki?
1. "Płaszcz-szmatkę" z odrobinką popiołu po spalonym przez miecz świetlny Obi Wan-Kanobim,
2. Rozkładające się, przypalone, ślimakowe ciało Jabby,
3.Truchło Impretatora, zrzuconego w przepaść przez Lorda Vadera,
4. Figurka zabitego... a, nie! Przepraszam, nie mogę zdradzać szczegółów 7 części "Star Wars". Polecam zobaczyć, kto ginie w najnowszej części gwiezdnej sagi ;)
Pan Tramen
***
Foto podesłał: Michał Stochmal. dzięki! :)
"Piękne" życzenia, w których zmiana jednej litery wpędziła do grobu całą Rodzinę ;)
Cudo.
***
Podesłał - Tomasz Korczyński
źródło - FB/Tylko Dla Dorosłych
Redaktor Janik wykopał z internetu nowe, funeralne fotki. Zauważyłem w nich pewną prawidłowość, dlatego dzisiaj proponuję zabawę:
Zadanie kreatywne:
1. Obejrzyj poniższe zdjęcia.
2. Ułóż z nich funeralną historię :)
Pan Tramen i Red. Janik
***
foto: fundir.org
Czy wiecie, że w nowych "Gwiezdnych wojnach" (część 7) są... TRUMNY? Co prawda nie chodzi o "drewniane meble" ale o charakterystyczny, klasyczny i najbardziej rozpoznawalny kształt trumny (tak zwany "francuz"), który pojawia się na ścianach w pokoju przesłuchań (Kylo Ren czyli "nowy Vader" przesłuchuje najlepszego pilota Rebelii). Scena, w której widać trumny, trwa dosłownie kilka sekund. Myślę, że ten funeralny motyw nieprzypadkowo pojawił się w filmie - ma zapewne podkreślić grozę sytuacji - w końcu jest to sala przesłuchań. Człowiek budujący scenografię pięknie zabawił się funeralnym symbolem.
Ta krótka scena pokazuje, że film został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach i trzeba wypatrywać kolejnych smaczków (nie tylko funeralnych) w nowej produkcji Disneya / Lucasa.
Pan Tramen
rysunki: Pan Tramen ;)
***
I na deser zwiastun (scena, o której piszę powyżej, czyli scena przesłuchania, pojawia się w zwiastunie po minucie - niestety, nie widać ścian...)
Co tam panie w polityce? Zamiast miliona słów, jedno zdjęcie z motywem funeralnym, z wczorajszego wieczoru...
Pan Tramen
W domy szykujemy się do świąt. Z pudełek wyciągamy lampki, bombki, łańcuchy. W pewnym momencie podchodzi do mnie mój synek i wręcza mi figurkę, od której oderwała się główka, mówiąc:
"Bombka upadła i urwała Maryi główkę".
***
Wiem, zwykły przypadek, ale... To wydarzenie poruszyło mnie i zainspirowało. Pomyślcie, jak wiele komentarzy (nie tylko politycznych) można byłoby napisać pod tym zdjęciem. O obecnej sytuacji w Polsce, o tym co się dzieje na świecie...
Pan Tramen
ps - Na zakończenie film o pewnej figurze... Posłuchajcie reakcji ludzi... Link: https://www.youtube.com/watch?v=wetlIduIJco
Dmitry Glukhovsky "Metro 2033" (dwa fragmenty)
***
"Nie da się żyć w ciągłej świadomości swojej śmiertelności. Trzeba o tym zapomnieć a jeśli takie myśli mimo wszystko się pojawią, trzeba je przepędzać (...) Nie wolno myśleć o tym, że i Ciebie czeka śmierć. Inaczej można postradać zmysły. Tylko jedno ratuje człowieka od szaleństwa: nieśmiertelność (...) Straszna jest nie sama śmierć, Straszne jest jej oczekiwanie".
***
"Płacono tu za wszystko blado połyskującymi, spiczastymi nabojami do kałasznikowa (...) Jeden nabój - jedna śmierć. czyjeś życie zabrane. Sto gramów herbaty - pięć ludzkich żywotów. Kawałek kiełbasy? proszę, zupełnie niedrogo: całych piętnaście trupów".
***
fragmenty pochodzą z książki "Metro 2033", tłumaczenie: Paweł Podmiotko, wyd. Insignis).
Zdjęcie (znalazł Redaktor Janik): fundir.org
Kończy się rok i kończy się kalendarz Lindner 2015. Z tej okazji zdradzę Wam / pokażę zdjęcie, którego prawdopodobnie nie zobaczycie nigdzie indziej (no, chyba że kupiliście kalendarz ;)
Kiedy wymyślałem kalendarz, plan był prosty - przód / okładka kalendarza to przód kobiety. Koniec kalendarza, to... tył kobiety :) No i stało się tak, że media interesowały się tylko przodem kalendarza (i wnętrzem). Na stronie kalendarza www.kalendarzlindner.pl , po udostępnieniu wszystkich fotek, także zabrakło tyłu...
A więc naprawiam ten błąd! Tylko u mnie możecie zobaczyć przód i tył kalendarza i delektowac się pięknymi kształtami... trumny :)
Pan Tramen
***
Na stronie "Marketing przy kawie" przeczytałem piękne, funeralne zdanie:
"Robert Rodriguez i John Malkowich stworzyli film, którego najprawdopodobniej nie zobaczy nikt z żyjących obecnie ludzi".
Robi wrażenie, prawda? Ten film to reklama pewnego koniaku, którego produkcja zajmuje STO LAT! I właśnie za sto lat będzie miał premierę ów film... Dzisiaj możemy zobaczyć tylko teasery (różne wersje przyszłości). Fajny pomysł.
Do zobaczenia na premierze w 2115 roku :)
Pan Tramen
***
Więcej przeczytacie tutaj: http://www.marketing-news.pl/message.php?art=46172